W sumie to strona i pozytywna i negatywna... Negatywna, bo udostępniamy o sobie wiadomości niejednokrotnie bez zastanowienia i niestety tracimy nad tym kontrolę, pozytywna, bo można znaleźć dawno nie widzianych znajomych czy ciekawe oferty. Gdyby nie pewien portal społecznościowy, nie dowiedziałabym się, że koleżanka z klasy mieszka z mężem w Brazylii - dochodziły do mnie sygnały, że ta czy owa osoba, mieszka poza granicami kraju. Ale przeważnie, były to Niemcy, Anglia, Dania, Szwecja czy Norwegia. Nie mniej Brasil...
Byłam w szoku... Kolejna sprawa, to oferty takie jak można znaleźć na stronach firmowych takich jak szkolaquadoq.pl, czy jasiowyzakatek.pl Oba miejsca poznałam dzięki portalowi, W przypadku obu stron gdyby nie ich opisy i opinie na portalu tobym tam nie pojechała. A bawiłam się świetnie...I tą są dla mnie pozytywne strony sieci...